Sernik z mandarynkami lub brzoskwiniami

Ciasto kruche zagniatamy łącząc wszystkie składniki (tylko żółtka) i wkładamy do zamrażalnika w woreczku Potrzebujemy mikser- do miski dajemy 4 żółtka i dodajemy cukier, miksujemy dokładnie, dodajemy do tego stopniowo ser, potem wlewamy mleko i olej i dodajemy budyń. I teraz jeśli masa będzie bardzo rzadka dodajemy drugi budyń jeszcze (gęstość masy zależy w dużej mierze od sera ). Masa ma być taka półpłynna, ma się spokojnie wylewać z miski. Blaszkę (20x30) wykładamy pergaminem, wyklejamy dno kruchym ciastem. Wylewamy na to masę serową i rozkładamy odsączone mandarynki, lekko wciskamy je w masę serową. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 75 minut. Trzeba obserwować górę bo niektóre piekarniki ją przypalają, jak taki jest nasz to po godzinie nałożyć na foremkę folię aluminiową i piec te 15 minut tak. Po 75 minutach sprawdzamy sernik- ma być ścięty, nie płynny, lekko zarumieniony. Jak jest płynny pieczemy kolejne 10 minut. Ubijamy białka na sztywno, dodajemy wiórki i cukier - to zajmie ok 5 minut w tym czasie sernik cały czas jest w piekarniku. Wylewamy pianę na sernik i pieczemy jeszcze kolejne 15 minut, aż się pianka zarumieni. Jest pyszny, nie za słodki, od mandarynek soczysty. Na Boże Narodzenie robię ten sernik tak samo tylko zamiast owoców dodaję obrane i sparzone orzechy włoskie i namoczone w rumie duże jasne rodzynki.