Tysiące przepisów z Ugotuj.to, Magazyn Kuchnia, Palce Lizać

Schab z chorizo, konfitowaną dynią i purée ziemniaczano-pistacjowym

Autor
A A A

Średnia ocena potrawy

Oceń przepis (0 głosów)

Schab z chorizo, konfitowaną dynią i purée ziemniaczano-pistacjowym - składniki:
  • 800 g schabu (oczyszczonego z błon
  • bez kości)
  • 1 surowa kiełbaska chorizo
  • Marynata:
  • 1/2 szklanki oliwy
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 3 łyżki wytrawnego sherry
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • sól i pieprz
  • Purée:
  • 3 duże ziemniaki
  • 3 łyżki oliwy
  • 4 łyżki niesolonych obranych pistacji
  • 1 białko
  • sól
  • Konfitowana dynia:
  • 1 duży plaster dyni (ok. 300 g)
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 małe szalotki
  • 3 plasterki świeżego imbiru
  • 1 mała czerwona papryczka chilli
  • 1 gwiazdka anyżu
  • skórka otarta z 1/2 pomarańczy
  • 1/2 łyżeczki nasion kozieradki
  • 4 łyżeczki miodu
  • 1/2 szklanki oliwy
Schab z chorizo, konfitowaną dynią i purée ziemniaczano-pistacjowym - sposób przygotowania: Przygotowujemy schab. Mieszamy składniki marynaty, nacieramy mięso i zostawiamy na 12 godzin. Długim wąskim nożem robimy kieszeń w środku mięsa. Wkładamy tam cho-rizo w całości. Pieczemy 15 minut w 220°C, zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy 40 minut. Robimy purée. Ziemniaki gotujemy w skórkach do miękkości w osolonej wodzie. Obieramy i przeciskamy przez praskę. Łączymy z podgrzaną oliwą i pistacjami zmiksowanymi na mączkę. Białko ubijamy i mieszamy z purée. Wkładamy masę do worka cukierniczego i wyciskamy kopczyki na blachę wyściełaną pergaminem. Pieczemy w 190°C, aż się zrumienią (5-10 minut). Przyrządzamy dynię. Miąższ kroimy w kostkę. Czosnek, szalotki i imbir obieramy. Chilli kroimy w grube plastry, usuwamy pestki. Wszystkie składniki zalewamy oliwą i gotujemy na bardzo małym ogniu przez 20 minut. Ciepły schab kroimy w plastry. Podajemy z zapieczonym purée oraz dynią. *Maria Najgrodzka Szefowa kuchni w warszawskim Carmona Tapas Bar. Studiowała turystykę i rekreację, jednak zrezygnowała na rzecz szkoły gastronomicznej. Marzyła, aby po jej ukończeniu gotować na żaglowcach, bo z nimi wiąże się jej druga po gotowaniu pasja. Pływała na pokładach Fryderyka Chopina i Pogorii. Specjalnie dla nas pozowała z wielką (i ciężką!) patelnią do paelli. Pracowała w restauracji Upstairs w Komorowie, potem trafiła do Carmony i już została. Ciekawi ją hiszpańska kuchnia i kultura, ale lubi też indyjskie jedzenie, często używa kuminu i imbiru. W wolnych chwilach Maria gotuje ze swoją 3-letnią córeczką.  
Zwiastun jesieni: krem z dyni