Tysiące przepisów z Ugotuj.to, Magazyn Kuchnia, Palce Lizać

Kopytka

Autor
A A A

Średnia ocena potrawy

Oceń przepis (422 głosy)

Kopytka - składniki:
Kopytka - sposób przygotowania: Ugotuj ziemniaki w osolonej wodzie, odcedź je i odparuj. Gdy przestygną, przepuść przez maszynkę, przełóż na stolnicę, zrób w środku dołek, wbij jajka, 2/3 przesianej przez sitko mąki oraz szczyptę soli. Zagnieć ciasto. Podziel na części (z mniejszych części ciasta wygodniej jest robić kopytka) i przełóż do miski. Na posypanej pozostałą mąką stolnicy z każdej części ciasta utocz wałeczki, lekko spłaszcz i ostrym nożem pokrój na ukośne kopytka. Wrzucaj partiami do posolonego wrzątku i gdy wypłyną na wierzch, gotuj je około 2-3 minuty.
Koń by się uśmiał, że jakby wiedział, że tak łatwo można zrobić kopytka z aromatycznym sosem winno-maślanym

Informacje o Kopytka

  • Oto najpopularniejszy przepis 2017 roku, czyli... kopytka! Jak to się robi?

    Oto najpopularniejszy przepis 2017 roku, czyli... <strong>kopytka</strong>! Jak to się robi?

    ilość mąki pszennej. Do tego dodaj 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, 1-2 łyżeczki soli i wbij jedno jajko. Teraz wystarczy już tylko wyrobić gładkie ciasto, a następnie - na podsypanej mąką stolnicy - uformować je w wałeczki, z których będziesz wycinać kluski. Kopytka - przepis podstawowy Składniki: 1,25 kg

  • Czterokolorowe kopytka

    Czterokolorowe <strong>kopytka</strong>

    przygotowywane są z 3 składników : ziemniaków, mąki pszennej (chociaż zdarzają się dodatki np. semoliny czy mąki ziemniaczanej) oraz jajek. Brzmi prosto? I takie jest, jak cała włoska kuchnia: minimum składników, maksimum efektu. Czym gnocchi różnią się od kopytek? Moim zdaniem, głównie konsystencją

  • Gnocchi, czyli włoskie kopytka

    Gnocchi, czyli włoskie <strong>kopytka</strong>

    ), która nie jest u nas dostępna, ale można zastąpić ją kaszą manną. Ten rodzaj klusek jest szczególnie popularny w Rzymie. Gnocchi di semolino alla romana mają inny kształt niż kopytka (to małe płaskie talarki) i podaje się je bez sosu. W Toskanii zajadają się natomiast gnocchi

  • Kopytka solo i jako dodatek do innych dań [PRZEPISY]

    <strong>Kopytka</strong> solo i jako dodatek do innych dań [PRZEPISY]

    Nie tylko dodatek do obiadu Kopytka są znane przede wszystkim jako dodatek do obiadu. Gdy znudzą się nam zwykłe ziemniaki lub kasze, danie to okazuje się ciekawym i smacznym urozmaiceniem naszego jadłospisu. Kopytka - warto

  • Przepis na kopytka nie tylko tradycyjne

    Przepis na <strong>kopytka</strong> nie tylko tradycyjne

    kopytka. Wrzucaj partiami do osolonego wrzątku, mieszaj, aż woda ponownie się zagotuje. Wtedy przerwij mieszanie i zmniejsz płomień. Gotuj kopytka 2 minuty od chwili, gdy wypłyną na powierzchnię. Wyjmij łyżką cedzakową, osącz. Podawaj ze skwarkami albo sosem grzybowym lub mięsnym. Możesz także odsmażyć

  • Włoskie kopytka ziemniaczane z pomidorami (Gnocchi)

    Włoskie <strong>kopytka</strong> ziemniaczane z pomidorami (Gnocchi)

    lepkie. Ważne by nie wyrabiać ciasta zbyt mocno, bo kopytka będą twarde. Wyłożyć je na posypaną mąką stolnicę i oprószyć dłonie mąką. Oddzielić fragment ciasta i rozwałkować na prostokąt o grubości 2 cm. Ostrym nożem pociąć na paski szerokości 2 cm, a potem pokroić paski na kawałki o długości 2 cm

  • Na polu kulinarnych inspiracji. czyli dodatki z ziemniaków!

    Na polu kulinarnych inspiracji. czyli dodatki z ziemniaków!

    ;. Kopytka z zielonym groszkiem, szynką i szałwią z powodzeniem mogą pojawić się na stole wśród gości – kulinarne zaskoczenie gwarantowane! Z kolei pyzy na czerwonej kapuście z boczkiem to wyborna propozycja dla fanów polskiej kuchni i konkretnych smaków. Z PROSTYMI HISTORIAMI, wyczarujesz zarówno

  • Dziczyzna z kardamonową dynią i jabłkiem w gryczanym miodzie

    Dziczyzna z kardamonową dynią i jabłkiem w gryczanym miodzie

    ziemniaków, bez kopytek, bez buraczków, bez grzybów. I bez zawiesistego sosu. Chociaż ostatnio przeżywam fazę wegetarianizacji i po mięso sięgam nader rzadko, to jednak dzicza karkówka tak kusiła swoim aromatem, że uległam. Przyznaję, że na początku z nieco mieszanymi uczuciami