ciasteczka

margarynę należy rozgrzać tak by miała postać płynną ( na małym ogniu).
Dodać do niej kolejno składniki i dokładnie mieszać tak aby miały postać jednolitą. Masa może być troszkę rzadka ( to nic), jeżeli komuś to aż tak bardzo przeszkadzało może dodać 3 zamiast 2,5 szklanki mąki.Dodajemy kakao- mieszamy.

Do smaku dodać startą na tartce czekoladę, można tak jak napisałam dodać do smaku także rodzynki. Ja tak robię.

NA blachę posmarowaną oleją należy za pomocą łyżki wykładać ciasto (tak by masa była wysoka, nie rozlana- ciasteczka jeszcze urosną)- czasem osobom które robią pierwszy raz łączą się ciasteczka w jedno dlatego nie należy ich zbyt gęsto koło siebie kłaść.
Następnie nastawiamy ciasteczka w piekarniku w temp. około 180 stopni.

Można także masę podzielić na dwie części i do 1 dać czekoladę, do drugiej rodzynki. wtedy wychodzą dwa rodzaje ciasteczek. Z orzechami także dobrze smakują.

Pieczemy około 20 minut , zresztą każdy zauważy jak już będą gotowe, dlatego należy je sprawdzać podczas pieczenia.