4.5 (152 ocen)
Porady
Dno blaszki do pieczenia wykładam papierem do pieczenia, albo smaruję masłem i oprószam mąką. Boków nie smaruję - wtedy biszkopt ładnie się po nich wspina, nie odkleja się i środek się nie zapada. Ja biszkopty piekę w termoobiegu, w temperaturze 160 stopni. Czas pieczenia w moim piekarniku to 40 – 45 minut, po prostu sprawdzam patyczkiem (takim do szaszłyków) czy środek ciasta jest upieczony – jeśli nie to zostawiam w piekarniku na kolejne kilka minut. Po upieczeniu od razu wyciągam biszkopt z tortownicy i odwracam go do góry dnem – układam na desce, ściągam papier do pieczenia i zostawiam na 5 minut, a następnie przekładam na kratkę do całkowitego wystudzenia. Odwrócenie biszkoptu sprawia, że nawet jeśli ma górkę to po takim ułożeniu będzie równy jak stół.
Komentarze