Kolejna smaczna wędlina, która wyszła z naszej wędzarni. Boczek wychodzi pyszny, pachnący, chrupiący. Podczas wędzenia trzeba bardzo uważać i kontrolować stopień wędzenia, gdyż szybko się przypala. Nam uwędził się trochę za mocno, następnym razem będziemy bardziej uważać. Przepis warty powtórzenia.
4.97 (174 ocen)
Porady
Narzeczony opalał wędzarnię drewnem owocowym i jałowcem ( dodajemy go po rozpoczęciu wędzenia i tak na 15 minut przed zakończeniem wędzenia)
Komentarze