1.Białka oddzielić od żółtek i ubijać na sztywna pianę. Nie przestając ubijać dodać cukier a potem żółtka.
Do puszystego kogla mogla przesiać mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Delikatnie wymieszać i wlać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy (24cm).
Piec 20-25 min w 180st. Wystudzić.
Wystudzony biszkopt nasączyć delikatnie wodą z dodatkiem malibu.
2.Z 3/4 litra mleka odlać szklankę.
Mleko zagotować z cukrem, wsypać wiórki kokosowe, kilka minut pogotować wszystko (mieszając by się nie przypaliło), odstawić na 10 min by wiórki spęczniały. Po tym czasie mleko z wiórkami jeszcze raz podgrzać.
3.Do odlanego mleka(pozostałe 2 szklanki) dodać mąkę i dobrze wszystko wymieszać, podgrzewać na ogniu. Kiedy mleko będzie mocno gorące, zestawić z ognia, wlać mleko z mąką do masy kokosowej i dynamicznie mieszać aż krem zgęstnieje jak budyń.
Zostawić do ostygnięcia.
4.Miękkie masło utrzeć w mikserze, dodawać po łyżce budyniu i ucierać do czasu aż składniki połączą się w jednolity krem (ale nie dłużej :)
Wystudzony krem wyłożyć na biszkopt.
Ozdobić polewą czekoladową.
Porady
Chłodzić najlepiej całą noc ;). W czasie przygotowania nie jest podany czas chłodzenia ;).
Komentarze