Potrawa ta jest dziełem czystego przypadku, i jak to zwykle bywa to te magiczne przypadki nadają w życiu sens. Gładki, lekko pikantny smak marchwiowego kremu przeplata się ze słodkością wiórek z orzecha kokosowego. Satysfakcjonujące jest również połączenie kolorów jakie prezentuje danie.
0 (0 ocen)
Porady
Jeśli nie jesteście w posiadaniu pasty curry, równie dobrze można użyć tego w proszku. Ciekawą nutę smakową można osiągnąć prażąc na suchej patelni, a następni miażdżąc w moździerzu kmin rzymski - indyjska sztuczka. Zupa jest dość pikantna, więc jeśli ktoś nie lubi ostrości musi uważać z przyprawami. Gęstość zupy regulujemy sami poprzez dolewanie bulionu. Danie jest na tyle sycące, że będzie się nadawać na letni obiad, a podane w małych miskach jest świetne na przyjęcia.
Komentarze