Ciasto rewelka. Nie za słodkie. Przypominające w smaku batonik Princessa. Starałam się odtworzyć smak łącząc princesse kokosową z mleczną, no i się udało :)
Princessa mleczno-kokosowa - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Biszkopt:
Żółtka od białek oddzielamy. Białka ubijamy na sztywno, stopniowo wsypujemy cukier. Potem żółtka i przesianą mąkę z proszkiem i kakao. Miksujemy na małych obrotach. Masę wylewamy na tortownicę wyłożoną pergaminem o średnicy 24 cm.
Pieczemy w 160 stopniach ok 20-30 min, do suchego patyczka.
2.Krem:
Żółtka ucieramy z cukrem do puszystości. Dodajemy 50 ml mleka kokosowego. Następnie mąki i miksujemy.
Resztę mleka zagotować w garnuszku. Gdy zacznie wrzeć dodać masę żółtkową. Mieszać cały czas aż masa zgęstnieje.
3.Gotowy, ostygnięty biszkopt przeciąć na pół. Nasączyć likierem. Krem podzielić na dwie części. Jedną wysmarować spód biszkopta. Nałożyć na to drugi biszkopt. Wsadzić do lodówki. W między czasie czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Wyciągnąć ciasto i wylać równomiernie na nie czekoladę. Następnie posypać wiórkami i wyłożyć pozostałą część kremu. Wyrównać (boki także kremem wysmarować).
4.Wierzch:
Śmietanę ubić. Dodać cukier puder. Żelatynę w garnuszku zalać wodą i poczekać kilka minut aż spęcznieje. Następnie podgrzać aż się rozpuści (nie może dojść do wrzenia) i wlać do bitej śmietany. Bitą śmietanę wyłożyć na krem kokosowy. Wyrównać i posypać rozgniecioną widelcem princesse oraz startą na tarce o grubych oczkach czekoladę. Boki ciasta obsypać wiórkami kokosowymi i opcjonalnie wierzch.
Włożyć do lodówki.
Porady
Ciasto będzie lepsze jeżeli jest przechowywane w lodówce.
Komentarze