Jaka kiełbasa do czego? Jak wybrać dobrą? Oto wielkanocny poradnik kiełbasiany

Wielkanoc bez kiełbasy? Możliwa. Jednak wielu osobom trudno sobie wyobrazić wielkanocny stół bez jej obecności. A jeśli ją wybierać, to na co zwrócić uwagę? Jaka jest dobra? Od mnogości rodzajów można dostać kręćka. Przychodzimy z pomocą. Oto mały poradnik kiełbasiany.

Kiełbasa bez wątpienia jest jednym z symboli Wielkanocy. Tradycyjnie znajduje się w święconkach, a potem trafia na stoły podczas wielkanocnego śniadania. Ważną rolę podczas tych świąt odgrywa zarówno biała, jak i klasyczna - wędzona. Problem jednak w tym, że nie zawsze wiemy, jak wybrać dobre mięso. Wiele osób po prostu idzie do sklepu i kupuje pierwszą z brzegu lub taką, jaka akurat jest dostępna. A nad tym tematem - szczególnie myśląc o Wielkanocy, gdy staramy się przygotować bardziej jakościowe i wartościowe posiłki - warto się trochę pochylić.

KiełbasaKiełbasa Fot. Agnieszka Wocal / Agencja Wyborcza.pl

Jak wybrać dobrą kiełbasę?

Zacznijmy od rzeczy oczywistej, ale którą poruszyć trzeba. Dobra kiełbasa nie powinna wzbudzać żadnych wątpliwości co do świeżości. Śliska powierzchnia i nieatrakcyjny zapach to znaki, że wyrób już nie nadaje się do jedzenia. Poza tym warto zerknąć na skład (jeśli etykiety nie ma przy metce, dobrze poprosić o nią sprzedawcę, który powinien ją zachować). Kiełbasa dobrej jakości ma mało dodatków i nie powinna mieć sztucznych konserwantów. Jak mówił nam pan Józef Maciński, rzeźnik z warszawskiej firmy Jatka Butchery:

Mięso, woda, przyprawy, peklosól. Nic więcej nie jest potrzebne.

W związku z tym taki wyrób niestety kosztuje więcej. Kiełbasy tanie, które możemy dostać w marketach, są zrobione z mięsa masowej produkcji i nafaszerowane konserwantami, dzięki czemu można je dłużej przechowywać, ale czy są lepsze? Niekoniecznie. Dobrą kiełbasę można trzymać w lodówce w papierze przez co najmniej tydzień - to naprawdę sporo czasu na jej zjedzenie. Warto więc - przynajmniej od święta - pokusić się o bardziej jakościowy zakup.

Zobacz wideo Po czym poznać dobry majonez? To warto wiedzieć

Jaka kiełbasa do czego?

Skoro wiemy już, czym się kierować, kupując kiełbasę, warto też wiedzieć, jakiego wyrobu tak naprawdę potrzebujemy. Jest tyle typów kiełbasy, że przed ladą można spędzić znacznie więcej czasu, niż planowaliśmy na to poświęcić.

Najbardziej podstawowy podział: biała i wędzona. Oba rodzaje mają specjalne miejsce w wielkanocnych kuchniach. Startują z tej samej pozycji - biała kiełbasa jest po prostu surowa, a niekiedy parzona. Wędzona zaś to to samo, tylko po obróbce cieplnej w wędzarce - stąd jej ciemny kolor, twardsza osłonka i bardziej zwarta struktura.

Biała kiełbasa - do czego użyć? Na wielkanocnym stole biała kiełbasa ma miejsce szczególnie w wazie z żurkiem lub barszczem białym. O różnicy między tymi dwiema zupami piszemy w osobnym artykule:

Tego rodzaju wyrobu można też użyć w daniach obiadowych, na przykład pieczoną w kapuście kiszonej albo podaną z sosem. W klimacie wielkanocnym warto zaserwować ją z sosem chrzanowym lub miodowo-musztardowym. Świetnie też smakuje pieczona z nawtykanymi suszonymi śliwkami. Więcej możliwości wykorzystania białej kiełbasy znajdziecie tu.

Kiełbasa wędzona - do czego użyć?

Ten rodzaj wyrobu najczęściej pojawia się już w sobotę w koszyczkach wielkanocnych - symbolizuje bogactwo i dostatek. Potem, w Niedzielę Wielkanocną, trafia na stoły jako część święconki, którą, według tradycji, należy zjeść. To jednak niejedyna rola tej kiełbasy podczas świąt. Podobnie jak biała odmiana, wędzona również trafia do żurku, a niekiedy także do barszczu białego.

Kiełbasy wędzone możemy dostać w rozmaitych odmianach. Najpopularniejsze to śląska, podwawelska, polska, brocka, krakowska, zwyczajna, myśliwska, jałowcowa czy żywiecka. Wybór konkretnego rodzaju może wpłynąć na smak potrawy, choć nie będzie to ogromna różnica. Kiełbasa śląska, podwawelska czy zwyczajna mają stosunkowo łagodny, dość neutralny smak. Jednak myśliwska czy jałowcowa mają już bardziej zdecydowane walory. Warto też zwrócić uwagę na twardość wyrobu - zawartość wody lub tłuszczu. Miękkie kiełbasy (jak śląska czy podwawelska) będą się lepiej nadawać do pieczenia, twarde (na przykład wspomniana myśliwska) lepiej podać bez obróbki termicznej lub długo gotowane, na przykład w żurku.

Jak zrobić kiełbasę?

Dla bardziej zagorzałych fanów domowych wyrobów zrobienie kiełbasy - szczególnie na święta - urasta  niemal do rangi obowiązku. Jeszcze nie mieliście okazji zrobić jej samodzielnie? Chcielibyście się wykazać? To naprawdę nic skomplikowanego. Dokładną instrukcję znajdziecie w poniższym artykule:

Jaką kiełbasę wrzucacie do wielkanocnego żurku albo barszczu? A który rodzaj trafia do koszyczka? Dajcie znać w komentarzach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.