Co do samych krewetek musimy je obrać z peszli aż do ogonka oraz naciąć na plecach i usunąć przewód pokarmowy. Składniki już są więc czas na przepis. Szykujemy sobie 2 miseczki, w jedną wrzucamy krewetki, masło, posiekany czosnek oraz posiekane chilli, w drugą pomidory oraz posiekaną natkę z pietruszki. Od razu szykujemy sobie również talerze, na które będziemy rozkładać później nasze krewetki. Gdy powyższe kroki są już za nami, grzejemy patelnię do momentu, w którym zacznie dymić, patelnia ma być sucha tj. bez oliwy itp. gdy ta osiągnie ten stan, wrzucamy na nią wszystko z talerza z krewetkami. Obsmażamy je około 15sec i zalewamy winem, po czym wrzucamy zawartość talerza nr 2, czyli pietruszkę oraz pomidory. Dlaczego dodajemy je dopiero w tym momencie? Powód prozaiczny, wrzucając pietruszkę wcześniej, po prostu by nam się zjarała, a pomidor bardzo by zwiądł. Czekamy kolejne 20-30sec, po tym czasie nasze robale powinny być już dobre, po czym poznać? Zrobią się całe białe. Gdy osiągną ten stan, wykładamy je szybko na przygotowane talerze, a sos z patelni wrzucamy z powrotem na gaz tak, aby się zredukował, czyli osiągnął konsystencje sosu, potrwa to około 1min-2min. Czemu zdejmujemy krewetki wcześniej? Żeby ich nie przeciągnąć, czyli aby nie zrobiła się z nich guma. Gdy sos mamy już gotowy, polewamy nim nasze krewety, kładziemy na talerzyk kawałek bułeczki, aby można było pomoczyć ją w naszym sosie i danie gotowe. Smacznego!!!