Najbardziej "luksusowy" tort, jaki robiłam. Pracy jest sporo, ale warto spróbować. U mnie pojawia się w przypadku imprez rodzinnych "wyższej rangi": chrzciny, rocznice... Przepyszny, chrupiący...
Tort z orzechami laskowymi i kruszonym karmelem - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.2 białka ubić na sztywno, dodać 2 łyzki cukru i dalej ubijać. Dodajemy 1 łyzkę mąki i 40 g orzechów wcześniej podpieczonych na patelni i zmielonych, delikatnie mieszamy. Ciasto wlać do wyłożonej papierem tortownicy o średnicy 26 cm. Piec około 15 minut w temperaturze 170ºC.
Według tego przepisu należy upiec 5 takich samych blatów, jeden po drugim, ostudzić.
Należy pamiętać, że przygotowane ciasto nie może czekać aż poprzednie się upiecze, bo piana opadnie.
2.Krem budyniowy:
W garnuszku zmiksować żółtka, cukier waniliowy, mąkę (5,5 łyżki), mleko, zagotować, mieszając, do zgęstnienia. Jeśli utworzą się grudki (może się tak zdarzyć) zmiksować blenderem jeszcze gorący krem. Ostudzić (należy przykryć folią, by nie utworzył się kożuch). Po ostudzeniu utrzeć z masłem.
3.Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając 2 łyżki cukru.
Orzechy podpiec do zrumienienia, posiekać na małe kawałki.
Cukier (200 g) rozpuścić na patelni, poczekać, aż zrobi się karmel. Wylać karmel na papier do pieczenia, rozsmarować. Jak stwardnieje, połamać na nieduże kawałki (np. wałkiem), uważając, by nie rozdrobnić karmelu na proszek.
Ubitą śmietanę wymieszać z orzechami i karmelem.
4.Na wystudzony blat nakładamy porcję kremu budyniowego, na to porcję śmietany z orzechami karmelem i przykreywamy kolejnym blatem. Czynności powtarzamy do wyczerpania składników.
5.Wierzch posypujemy posiekanymi orzechami.
Najsmaczniejszy po około godzinnym chłodzeniu w lodówce. Następnego dnia jest słodszy i mniej chrupiacy, gdyż karmel ulega rozpuszczeniu w śmietanie.
My zjadamy go zazwyczaj podczas imprezy, raz został kawałek na kolejny dzień, stąd moje spostrzeżenia :-)
Komentarze