Zrazy z mięsa bardziej dostępnego od wołowiny. Do nadzienia wykorzystałam białą kiełbasę surową i dodatki warzywne, które mi przyszły do głowy. Dodatkowo całość schłodziłam i cały tłuszcz zdjęłam z powierzchni sosu. Mięsko i sos w smaku wyszły bardzo smaczne, a zrazy rozpływały się w ustach.
4.49 (148 ocen)
Komentarze