Powidła śliwkowe z rumem i cynamonem - jak zrobić?
Sposób przygotowania:
1.Śliwki umyłam, przekroiłam na pół usuwając pestki, włożyłam do dużego garnka o grubym dnie, dodałam cukier i podlałam niewielką ilością wody.
Smażyłam na wolnym ogniu około 3 godziny, od czasu do czasu mieszając, do momentu, aż śliwki zmniejszyły objętość i odparowała część płynu.
Zostawiłam na noc bez przykrycia.
2.Na drugi dzień znowu smażyłam na wolniutkim ogniu, bardzo często mieszając około 2-3 godzin, aż rozgotowane śliwki zaczęły wyraźnie gęstnieć.
Ponownie zostawiłam na noc bez przykrycia.
3.Trzeciego dnia przygotowałam słoiczki: umyłam je, ustawiłam je na blaszce do ciasta, obok ułożyłam umyte nakrętki i wstawiłam do zimnego piekarnika. Nastawiłam piekarnik na 110 stopni z termo obiegiem i „piekłam” je przez 15 minut. Zostawiłam w piekarniku do czasu aż były potrzebne.
4.W tym czasie smażyłam powidła do uzyskania odpowiedniej konsystencji – nabrane na łyżkę powinny spadać z niej większymi płatami. Na tym etapie smażenia już praktycznie nie odchodziłam od garnka i co chwileczkę mieszałam. Na koniec dodałam cynamon i rum, dokładnie wymieszałam.
5.Gorące powidła nałożyłam do jeszcze ciepłych słoiczków, zakręciłam i postawiłam do góry dnem na kilka minut. Następnie słoiczki odwróciłam i pozostawiłam do ostudzenia.
Z tej ilości składników wyszło mi 7 „dżemowych” słoiczków.
Porady
Cukru można dać mniej lub więcej, w zależności od słodkości śliwek i upodobania.
Komentarze