Kochasz gotować?
Zarabiaj ze Smakerem na dodawaniu przepisów!
Taki tort zrobiłam mojemu chłopakowi jako prezent na walentynki. Jak to mówią "przez żołądek do serca" ;)
Pyszne i bardzo proste tosty francuskie, o smaku maliny i białej czekolady. P...
Odsłon: 44
Solanka bez saletry II jest ulepszoną wersją pierwszej, a boczek pieczony wys...
Odsłon: 63
Naleśniki są elastyczne i nie pękają przy zwijaniu.
Odsłon: 2751
Spontaniczne danie z tego co było pod ręką... Zadowoli każde podniebienie, sz...
Odsłon: 221
Ciasto jest bardzo kruche, wilgotne, niezbyt słodkie, ani za kwaśne, mnie oso...
Odsłon: 158
Pyszne i bardzo proste tosty francuskie, o smaku maliny i białej czekolady. P...
Odsłon: 44
Solanka bez saletry II jest ulepszoną wersją pierwszej, a boczek pieczony wys...
Odsłon: 63
Naleśniki są elastyczne i nie pękają przy zwijaniu.
Odsłon: 2751
Spontaniczne danie z tego co było pod ręką... Zadowoli każde podniebienie, sz...
Odsłon: 221
Ciasto jest bardzo kruche, wilgotne, niezbyt słodkie, ani za kwaśne, mnie oso...
Odsłon: 158
Składniki
Białka oddziel od żółtek. W misce przy pomocy miksera ubij białka na sztywną pianę ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania wsypuj partiami cukier ciągle ubijając. Następnie zwolnij prędkość ubijania i dodawaj stopniowo żółtka. Gdy wszystko się połączy, przy pomocy szpatułki wymieszaj z masą mąkę (tu nie używamy miksera, ponieważ masa białkowa by nam opadła). Gotową masę przekładamy do wysmarowanej tłuszczem formy, wyrównujemy i pieczemy ok 30 min.
Do miski wlewamy śmietanę i wsypujemy ŚMIETAN-FIXy. Ubijamy aż śmietana będzie sztywna. Pod koniec ubijania wsypujemy cukier puder.
Biszkopta kroimy na 3 blaty. Dolny blat układamy na paterze i nasączamy (ja nasączam zwykłą, przegotowaną wodą bez dodatków, wtedy ciasto nie zmienia smaku i koloru). Smarujemy dżemem, następnie 1/4 śmietany, przykrywamy kolejnym blatem. Czynność powtarzamy. Cały tort smarujemy pozostałą częścią śmietany.
Czekoladę rozpuszczamy nad parą wodną. Wylewamy ją na papier do pieczenia i cienko rozsmarowujemy (ok 1-2 mm). Gdy zastygnie wycinamy z niej dowolne kształty (u mnie serduszka i nierówne wieloboki). Boki i krawędzie ciasta ozdabiamy czekoladą.